nieidealna.- Журнал, 13 май 17

a co to jest 100kcal :D to akurat jest na prawie samym koncu rzeczy ktore sa wazne 

ja po 4 dniach diety 1500kcal -1,6kg. wczoraj niestety przekroczylam o 300kcal przez koleżanke 😂 ale waga nie wzrosła 😅 

300kcal to jest ~40g nadwagi wiecej. szkoda wielka zeby to zauwazyc :D 

nic nie hejtuje. ja prostuje pokrecone myslenie jakoby np te 100 czy 300kcal mialo cokolwiek zmienic. swoja droga widocznie robilas cos zle bo ja potrafie zjesc na sniadanie 1700 w porcji takiej ze zuje to 30-40 minut i ani nie jestem po czyms takim ociezaly ani glodny przez nastepne 12h. poza tym nie ma czegos takiego jak 'kazde cialo jest inne'. mozna conajwyzej powiedziec 'kazde cialo wymaga innego czasu/podejscia zeby je naprawic'. wszystko zalezy od tego jak bardzo jest popsute. biochemii nie oszukasz. a watpie ze pokusisz sie stwierdzenia ze biochemia u kazdego rzadzi sie innymi prawami ;) 

Po pierwsze - sorry, bo w innym kontekście przeczytałam twoje komentarze. Ale co do tego, że 100 czy 300 kcal nie ma znaczenia to właśnie ja jestem zdania, że patrząc dlugodystansowo - ma znaczenie. I dlatego sie zdecydowałam na zmniejszenie kcal. Nie oczekuje hucznych efektów, ale chce zmienić nawyki żywieniowe i by moje ciało przyzwyczaiło sie do mniejszej ilości kcal. PS. naukowcy w dziedzinie żywienia ostatnio zaczęli interesować sie tym, że u jednych ludzi np czerwone mięso powoduje duży wzrost insuliny a u innych praktycznie wcale. Dlatego mowię , że każde ciało jest inne 

nie powoduje. za to odpowiada wylacznie to z czym je podasz. podasz z weglowodanami to wzrost insuliny masz gwarantowany. podasz z tluszczami to zahamujesz albo calkowicie zapobiegniesz wzrostowi. gdzie i tak wzrost insuliny po miesie nastepuje tylko wtedy kiedy zjesz go na raz bardzo duzo (min 200g) 

A robiłeś badania, jesteś lekarzem , naukowcem ? 

ja nie. ale 60 osobowa grupa w ktorej sie tez znajduje robila. i jest tak jak mowie. glikemie mozna bardzo latwo uspokoic tluszczem. wystarczy zachowac odpowiednia proporcje. od prawie 40 lat to wiadomo 

Vibo bierzesz udział w projekcie?  

no ta 

Ooo zazdraszczam :)) 

tak na prawde nie ma czego. wszystko co oni tam robia to juz kiedys sam stosowalem :P poza suplementacja :) 

Niby tak, ale ja bym się chciała resztki smalcu pozbyć a on wręcz przeciwnie 😂