Siemka
Dzisiaj podbicie kcal się nie udało, za późno wstałem + jedna losowa sprawa zabrała mi 2h. Po prostu nie zdążyłem zjeść, ledwo wyjadlem swoje cztery tysie.
Ale jak to w życiu, co masz zrobić dzisiaj - zrób jutro 😹😹😹
Dziś wjechał trening pleców i bicepsów :
MC sumo (klasycznych nie robię bo drobna kontuzja pleców) - 5x5 70-80-90-100-110kg
Ściąganie drążka szeroko - 4x8 60kg
Ściąganie V do klatki - 4x8 65kg
Biceps sztanga prosta - 5x8 20-22,5-25-27,5-30kg
Biceps młotki hantle - 3x8 12,5-12,5-15kg
Brzuch maszyna na spięcia - 4x10 40kg
Do tego rozciąganie - jedno z moich postanowień noworocznych, przyznam szczerze ze zaniedbywanej ta cześć treningu i m in pojawiły się problemy z plecami. Ale co ja zepsułem, fizjo naprawi. Bo jak się dostaje po portfelu to się wtedy człowiek nauczy 😹😹
Pozdrówki !