Ziberouno- Журнал, 13 ноя 17

Muuuucia 😍 

Od razu zaznaczam że mućka nie została zjedzona :) 

Stosujesz system IF? Czy po prostu jesteś na masie i możesz sobie pozwolić na takie jedzonko ? 😁 

Powolna, wrecz ostrozna masa i powrot do formy silowej sprzed kontuzji. Bylem dlugo na if, ale wraz ze wzrostem kaloryki nie bylem w stanie pochlaniac calego zarcia w krotkim oknie zywieniowym. Takze teraz po prostu jem jak jestem glodny, a takie porcje mniej wiecej pochlaniam na tzw obiad :-)  

Rozumiem, najgorsze sa powroty po kontuzji... ale spoko, ze nie cisniesz na sile tylko z glowa :) No tak, IF na masie z duza kaloryka to jest niezly problem 😅 A ogolnie jak ocenisz IF( jak na nim byles) jakie sa plusy, minusy? Z rana ma sie sile do otwarcia okienka zywieniowego? I czy da sie robic dobre treningi? *Fajna porcja na obiadek 😹  

Dla mnie glownym plusem if bylo to ze na redukcji mozna bylo sie najesc :-D Zamiast malych porcyjek ktore tylko draznily żołądek je sie np dwie porzadne. Oszczednosc czasu tez jest spora, zwlaszcza rano- prysznic i wyjscie z domu, 15 minut po pobudce. Treningow sie balem, ale na prawde nie ma czego. Bardzo dobrze mi sie cwiczylo naczczo albo po malym posilku, dzisiaj tez unikam sytych posilkow przedtreningowych. Glod na if tez bardzo nie doskwieral, a jak zaczynal to kawka zalatwiala problem. Generalnie kawa przyjacielem redukcji na if :-)  

Ziberouno Dzięki za obszerne wytłumaczenie :D Zastanawiałam się nad przejściem na IF, bo ja lubie sie najesc i po prostu jak spogladam na niwktore profile i tyle jedza na jeden posilek i do tego niekotrzy wtracaja pol milki wielkiej to takie "dream life" haha. Ale obawiam sie nad tym jak moje cialo zareaguje, ale narazie jednak zostane przy 5 posilkach :) Ale fakt na redukcji te male posilki faktycznie draznia haha :) 

A Ty jesteś na redu? Patrząc w twój dziennik myślę że możesz już śmiało masować :) A IF spróbować zawsze możesz, to nie jest decyzja na całe życie :) 

Właśnie teraz jestem na masie 💪 więc pozwalam sobie na dość spore porcje- wręcz przekraczające moje możliwości 😹 Ale właśnie mam problem, bo masuje,ale jednoczesnie znacznie ograniczylam treningi( przywlekla sie kontuzja więzadła) i no... widze, ze tluszcz zaczal sie odkladac tam gdzie nie powinien... ale dobra starczy uzalania sie nad soba :) Mam pytanie... skoro miales kontuzje to w tym czasie np. masowales lub redukowales? Raczej nie wykonywales treningow? To zauwazyles jakies zmiany w budowie ciala? ( sory ze pytam, ale fajnie pytac i czyjes doswiadczenia i więcej wiedziec :D) 

Spoko, po to jest fatsecret :) Wiesz co, ja miałem prawą rękę w gipsie miesiąc, potem 2 rehabilitacji. Przede wszystkim spadki, prawa ręka po gipsie była 3 cm mniejsza w obwodzie, ogólnie człowiek sflaczały, no i wiadomo że lekko podlało, choć tu tragedii nie było. Co do diety trzymałem tylko białko 2g/kg i starałem się nie obżerać, zupełnie przeszła mi ochota na liczenie kalorii czy planowania posiłków. Poza tym rowerek stacjonarny, spacery do porzygu, ogólna codzienna aktywność. Dopiero po skończonej rehabilitacji wróciłem na siłownię startując z pułapu pustego gryfu. Co masz za kontuzję? Na twoim miejscu bym wrócił na swoje 0 kaloryczne i ją wyleczył na 100%, żeby sobie kuku nie zrobić :)  

No tak, po takiej przerwie to nie dziwie się, że jednak sprawność jest o wiele mniejsza, ale lepiej sobie odpuścić niż nabawić się poważniejszych komplikacji :) No właśnie, to nie jest taka poważna kontuzja, ale od piątku trzyma mnie ból i mam problem z stawianiem kroku, czy innymi ruchami prawej stopy w okolicy więzadła piszczelowo - strzałkowego przedniego..., ale od piątku mnie trzyma, więc musiałam odpuścić treningi i chyba sobie odpuszczę, aż całkowicie dyskomfort nie przejdzie... Co do tego, to mnie właśnie na wysokiej energetyczności diety i małych ilościach ćwiczeń podlało na brzuchu i na udach..., ale w sumie idzie zima, więc trzeba się zabezpieczyć, i nie ukrywajmy, że tak niskiej masy ciała nie wypada mieć :) PS. Pozdro za wagę, bodajże mamy z tej samej firmy :P  

Proste, trzeba się chronić przed zimnem :) Mam nadzieję że kontuzja się sama wyleczy, jak nie to wio do fizjo, a do tego czasu odpuść tak jak mówisz, później wrócisz ze zdwojoną siłą :) Bardzo dobrą masz wagę, też w limonki? :D 

Ziberouno Taaak, juz powoli jest lepiej wiec raczej samo przejdzie :) wystarczy odczekac i dac luz :D( tak jak mowisz). Nie, nie mam w limonki( nie bylo na stanie 😥), ale mam zielona za to :D i potwierdzam bardzo dobra i fajna waga :D