Sivva223- Журнал, 13 янв 22

Jeżeli dobrze rozumiem pytanie, to w zapotrzebowaniu energetycznym 2100 już uwzględniona jest aktywność fizyczna, wszystko się zgadza :) od tego odejmujesz od 250 do 500 kcal i masz zapotrzebowanie na redukcji. Energia uśrednia się w ciągu tygodnia, wiec jeżeli ćwiczysz 2-3 x na tydz, to te dni podnoszą Twoje bazowe zapotrzebowanie, ale jest to już wliczone i nie musisz nic zmieniać 🙂Bez tych ćwiczeń zapotrzebowanie wynosiłoby pewnie koło 1900, i od tego trzeba by było odjąć kcal na redukcję. 

Wygogluj kalkulator CPM. W nim wskazujesz PAL, czyli wskaźnik aktywności. (np siedzący tryb życia, czy aktywny..) Wynik daje Ci zapotrzebowanie dzienne na kalorie. przy redukcji musisz od wyniku odjąć kilkaset kcal i tyle masz jeść. to wszystko jest już zawarte w FS w ustawieniach GDA. I przenigdy nie postępuj, że jak spalilas ćwicząc 200kcal, to możesz wcisnąć batona po treningu.. To tak nie działa. Wartości są uśrednione, i jeżeli zjesz tego batona to musisz coś innego odpuścić, żeby nie przekroczyć dawki dziennej. można ewentualnie danego dnia zjeść ciut więcej, ale w rozliczeniu tygodniowym, średnia ma wyjść jak na wstępie. W którym PALu jesteś, pomogą opisy też do znalezienia w necie. Czy jesteś średnio czy np b. aktywna... 

i jeszcze wczoraj czytałem, żeby bilans kalorii tzn. zjedzone minus przetrenowane, brać tylko poglądowo. ( np. wpisy aktywności w FS). Problem polega na tym, że tak naprawdę nigdy nie wiemy ile np w jedną godzinę spalimy kcal w danym treningu. Każdy będzie miał inny wynik, i jeszcze nie co dzień taki sam. Smartwache też liczą tylko algorytmem producenta i nie jest to tak naprawdę miarodajne. Wychodzi z tego, że brać pod uwagę ten PAL, ale i tak jeść wyliczone i obserwować, czy czasem nie zmienić ilości kcal... 

W moim przypadku minimum kaloryczne gdy cały dzień w domu nic nie robię to 1650. Przy mojej tygodniowej aktywności fizycznej 4x Push & Pull i 20/30 km biegania, mogę jeść 2200 kcal i systematycznie schodzę z wagi. Chcąc utrzymać wagę staram się jeść około 2400-2600 kcal i to jest czasem jest za mało.  

No i o to chodzi. Liczymy sobie a owszem, a następnie sprawdzamy jak leci waga i obwody, i ewentualnie korygujemy. Nie możemy jeść mniej niż ppm. (Tu też jest do tego kalkulator.) To niebezpieczne. I nie są ilość kalorii ale jakość jedzenia i proporcje makro. Podbijamy białko, obcinamy węgle...